czwartek, 26 czerwca 2014

1. David, que es ?



- Chryste David, czas zacząć żyć na nowo.- Xavi postawił przede mną szklankę z wodą, a sam usiadł na kanapie, na przeciwko mnie.- Nie możesz tego ciągle rozpamiętywać. Już minął rok.
- Dla mnie to rok męczarni. Cały czas mam przed oczami ten nieszczęśliwy dzień. Myślę, że nigdy tego nie zapomnę.- Głośno westchnąłem.
- To pewne. Takich wydarzeń się nie zapomina. One nie wylatują z pamięci. Mimo wszystko sądzę, że powinieneś zacząć układać swoje życie na nowo.
- Chyba nie jestem na to gotowy.
- Musisz kogoś poznać, jakąś fajną, ładną dziewczynę. - Wytrzeszczyłem oczy. Hernandez często mi doradzał i to w różnych kwestiach, jednak takie słowa z jego ust? To aż szokujące.
- O czym ty mówisz ?
- Nie byłeś żonaty, ani nie masz dzieci, więc ? Powinieneś spróbować.
- Chyba za mocno dostałeś piłką od Andresa. - Prychnąłem.
- Mówię całkiem poważnie.- Wyprostował się.
- Chce tylko moją Patricię, żadną inną.- Posłałem mu znaczące spojrzenie, ale on nie przestawał.
- Wiesz do Messich przyjechała przyjaciółka Anto. Również jest z Rosario. I nawet ją wczoraj poznałem.- Uśmiechnął się sam do siebie.- Nuria jest nią oczarowana. Mnie również wydała się być bardzo sympatyczna. Musisz ją poznać.
- Nie chce nikogo poznawać.- Mruknąłem.
- Tylko ją poznasz, to nic złego.
- Nie zgadzam się.- Odparłem stanowczo.
- Możecie zostać przyjaciółmi.- Zaśmiał się.
- Nie mam takiej potrzeby.
- Po prostu wymiękasz.
- Co ?
- Boisz się spojrzeć innej kobiecie w oczy.- Tym razem to ja się zaśmiałem. Wiedziałem do czego zmierza. Na jego usta wkradł się ledwo zauważalny przebiegły uśmieszek.
- Niczego się nie boję.- Pokręciłem głową.
- W takim razie bądź tu o 20-tej....



_________________________________________________________________________________



Witam :)

Przez to, że nie mogę skleić ani jednego słowa na blogu o Anie, założyłam nowe opowiadanie. Zbyt dużo pomysłów uzbierało się w mojej głowie.
Postaram się jakoś przemęczyć i do soboty powinnam tam opublikować przedostatni rozdział.
Czekam na Wasze opinie, co sądzicie o takim początku ?
Buziaki :*

8 komentarzy:

  1. Ciekawie ;D jest David i Xavi, ci których mocno kocham!
    Czekam na kolejny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze! Dobre to :D David jest, więc będzie fajnie :))) <3 Niech akcja się rozwija, czekam na następny :*
    W między czasie zapraszam na prolog mojego nowego opowiadania: http://do-not-cry-for-him.blogspot.com/2014/06/prolog.html#comment-form :)
    Buziaki słońce :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Opowiadanie z Villą zawsze spoko :)
    Początek jest fajny, ciekawi mnie ta przyjaciółka Anto... Będzie romansik? *_*

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki lekki początek, podoba mi się :D
    Założę się, że przyjaciółka Anto i tak zawładnie sercem Davida, no bo.. Jakżeby inaczej? ^^
    Czekam na kolejny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, fajnie :D
    David :*
    Widzę, że to tak jak ze mną, tylko mi powiedz, że czegoś nie zrobię :D
    No cóż, czekam na rozwój akcji z przyjaciółką Anto, a coś czuję, że Villa taki obojętny nie będzie :)
    ps. przepraszam za spam, ale zapraszam do siebie http://nowyourejustaghost.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo zaczyna się świetnie :D Wyczuwam piękny love story <3 Informuj: http://ask.fm/DV7Guaje i przy okazji możesz wpaść do mnie http://historiapilkarki.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń